Samotna łania, byk i trzy łanie wyszły na śródleśną łąkę w ostatni wieczór kalendarzowego lata. Najpierw pojawiła się łania ostrożnie przemierzając odkryty teren. Gdy była już na środku łąki przestraszyła się i uciekła w kierunku lasu z którego przyszła. Wystraszył ją jeleń. Samo ryczenie wielkiego efektu na niej nie sprawiało. Jeleń ukryty był na skraju lasu i tam porykiwał. „Napalony” , bez haremu, gdy ją dostrzegł ruszył biegiem w jej kierunku. Łanię wystraszył hałas wywołany biegiem jelenia albo jego widok. Może nie była jeszcze gotowa iść w „niewolę” do haremu. Para szybko znikła w krzakach i chaszczach okalających patoczysko. Kilka minut po nich , z drugiej strony łąki z zalesionego potoku wyszły trzy łanie. Pasły się one aż do pełnej ciemności nie zwracając uwagi na porykiwania byków naokoło łąki.
Może Ci się podobać również
Gdy wczesną wiosną obserwowałem w tej okolicy dwadzieścia cztery żubry myślałem, że to dużo. Tak myślałem do wczoraj. Wczoraj miałem szczęście spotkać […]
Niedzielna wędrówka ( 09.05.2021r.0. Bocian czarny, orlik krzykliwy z upolowaną żaba, padalec, jelenie i piękne okolice jeziora solińskiego. Sześć łani podeszło bardzo […]
Czterdzieści siedem dużych i małych żubrów naliczyłem na pierwszym zdjęciu. Gdy trzy dni temu spotkałem to samo stado liczące wtedy trzydzieści siedem […]
Ostatnia niedziela 2020r. ze zwierzyna płową. Słoneczna była więc skusiła mnie na wędrówkę. Tylko kilka stopni poniżej zera, ale w słońcu ciepło. […]