Bieszczady – piękno przyrody dla naszych gości

WETERAN RYKOWISKA 2020

Szesnastak ze złamanym oczniakiem na prawej tykwie poroża. Od końca rykowiska 2020r. minęło już trochę czasu. W walkach o łanie musiał ułamać odnogę poroża.Pojawił się pod zdziczałą jabłonią w bieszczadzkiej niezamieszkałej dolinie. Blisko podszedł. Dużo jabłek nie zjadł. Nie wiem, czy wyczuł mój lub moich psów zapach, czy może usłyszał spust migawki aparatu, bo po kilku gryzach popatrzył w kierunku mojej kryjówki i uciekł.