„Polowanie” ( 09.01.21). W tym dniu spotkałem dużą chmarę jeleni i dużo tropów wilków. Następnego dnia byłem w tym samym rejonie. Dla wilków wszystko zakończyło się dobrze. Dla jednej łani nie. Z daleka zobaczyłem krążące kruki i myszołowy. Na ich widok wiedziałem czego mogę się spodziewać ( ostatnie zdjęcia).
Może Ci się podobać również
Jelenie zaczęły ryczeć w lasach ponad tydzień temu, ale dopiero dzisiaj miałem szczęście obserwować je na łące. Dwa deszczowe i zimne dni, […]
Krótki, popołudniowy wypad w teren 28.04.2021r., ale jakże przyjemny. Największa chmara jeleni, około sześćdziesięciu sztuk, spotkana do tej pory przeze mnie w […]
Na połoninach liczby turystów, których skusiły słynne, jesienne, bieszczadzkie kolory oraz wyśmienita pogoda, biją roczne rekordy w ten weekend, a w bieszczadzkiej […]
Bieszczadzkie konie i jelenie na jednej łące. Konie żyją wolno, półdziko. To „emeryci”. Nie są używane nawet pod siodło. Nie oddane zostaną […]