„Polowanie” ( 09.01.21). W tym dniu spotkałem dużą chmarę jeleni i dużo tropów wilków. Następnego dnia byłem w tym samym rejonie. Dla wilków wszystko zakończyło się dobrze. Dla jednej łani nie. Z daleka zobaczyłem krążące kruki i myszołowy. Na ich widok wiedziałem czego mogę się spodziewać ( ostatnie zdjęcia).
Może Ci się podobać również
Krótki, popołudniowy wypad w teren 28.04.2021r., ale jakże przyjemny. Największa chmara jeleni, około sześćdziesięciu sztuk, spotkana do tej pory przeze mnie w […]
Piękno bieszczadzkiego rykowiska i ….scenariusz na następną część „Watahy”, ale o tym drugim na końcu opisu. Wczoraj ( 28 września) pierwszy raz […]
Wielka Sobota 2020r. była dla mnie wielka. Zdjęcia żbika, pary czapli białych i na koniec wilka obżerającego jakieś resztki z rozwleczonego truchła […]
Rykowisko Bieszczady 2022, troszkę na wesoło. Gdyby jakiś mężczyzna zrobił to samo co jeleń- byk podglądany przeze mnie , byłaby infamia i […]