Polańczyk i okolice to piękne tereny do bezpiecznego wędrowania. Często , gdy na połoninach chmurnie i zbyt dużo śniegu, trochę w niższych Bieszczadach jest cudownie. Tak było piętnastego ( nie tylko) stycznia 2021r. Nadciągnęło wtedy mroźne powietrze, a z nim trochę słońca. Wysokie połoniny okryte były prawie cały czas gęstymi chmurami, ale poniżej było przejrzyste, ostre powietrze z wyśmienitą widocznością. Ze wzgórza Kabajka nad Jeziorem Solińskim i przycupniętej do niej Willi Esculap można było podziwiać okoliczne góry. Wyraźnie widać było m.innymi odległe Góry Słonne z budynkami szybowiska nad Bezmiechową oraz bliższe pokryte śniegiem pasmo Żukowa.
Może Ci się podobać również
Droga Myczkowce- Bóbrka i Jezioro Myczkowieckie. Późne zimowe popołudnie.
Widok na wyspę Małą na Jeziorze Solińskim z Willi Esculap w budzącym się dniu 21 września 2020r.
W pierwszy dzień majówki po południu ładnie było. Drugi dzień o poranku już był gorszy, a później w ciągu dnia jeszcze gorszy.