Chmara jeleni wieczorem. Bieszczady, 21 kwietnia 2021r. Podszedłem je głębokim jarem z szumiącym głośno potokiem.Kilkanaście minut wcześniej zobaczyłem na innej łące grupkę łani przemieszczające się w górę doliny, gdzie zlokalizowane były dwie łąki. Ta grupka sprowokowała mnie do udania się w kierunku tych łąk. Jelenie już przy pierwszej. Jednak ilość obecnych tam jeleni mnie zaskoczyła. Te co widziałem wcześniej w małym prześwicie miedzy drzewami była tylko częścią tej dużej chmary. Drzewa zasłoniły mi pozostałe. Stąd zaskoczenie. Obserwowałem je aż do zmroku.
Może Ci się podobać również
Koło domu czasem z rana pojawiają się sarenki, ale wczesnym popołudniem rzadko. Dwa dni temu taka jedna zabłąkała się około czternastej. Z […]
Bieszczadzkie safari. Tak mogę nazwać wczorajszą wędrówkę doliną i jej wzórzami ( 05.03.2020). Niedźwiedź, wilk, dwie chmary łani, myszołowy nad głową i […]
Byk 14-stak . Na jednej tyce siedem odnóg. Pomnożone przez dwa daje nazwę „czternastak”. Odnogi to od góry :korona, opierak , nadoczniak […]
Określenie pochodzi z gwary łowieckiej. Jelenia obserwowałem wcześnie rano na rykowisk . Malować się poszedł bezpośrednio po zryciu trawy porożem i kopytem