RYKOWISKO 2021. Akurat wróciłem z sąsiedniej łąki ,gdzie z bliska obserwowałem czternastaka, gdy byk wyszedł niedaleko mnie z lasu i podszedł pod jabłonkę. Zajął się jabłkami , a ja podgryzałem od czasu do czasu moje kanapki i pstrykałem zdjęcia. Obok siedziały psy. Czarek i Reks. Jadły karmę. Niedaleko na gałęzi siedział myszołów i tylko on był bez jedzenia..
Może Ci się podobać również
Siódmego stycznia 2021r. ponownie zabieliło bieszczadzkie doliny, więc wybrałem się następnego dnia z psami „czytać” tropy na świeżym śniegu. Tropów było mało […]
Wczoraj i przedwczoraj przygotowałem sobie kryjówkę w krzakach z której mam zamiar obserwować jelenie na rykowisku. Na razie jest cicho bez byków. […]
Wczoraj w niedzielę po południu zrobiła się ładna pogoda w Bieszczadach. Oczywiście w tak ładną pogodę trudno nie udać się na miejsce […]
Wilki, jelenie i dwa bieliki na rykowisku w dniu dzisiejszym ( 3 października). Gdy wcześnie rano wyjechałem z domu noc rozjaśniał księżyc. […]