Jasło 19 lipca 2022r. Krótki wypad po osiemnastej na zachód słońca. Nikogo na trasie.Skrótem przez Małe Jasło z Przysłupia. Tylko ja ze swoimi myślami, psy, góry i słońce. Słońce zaszło o 20.32.




























































Jasło 19 lipca 2022r. Krótki wypad po osiemnastej na zachód słońca. Nikogo na trasie.Skrótem przez Małe Jasło z Przysłupia. Tylko ja ze swoimi myślami, psy, góry i słońce. Słońce zaszło o 20.32.
Późna jesień 2022 w Polańczyku ma swoje uroki: melancholijne wschody słońca w morzu mgieł. Zdjęcia poniżej są z trzech różnych poranków ( […]
„Wodospad Reksia”. Tak go sobie nazwałem. Odkryłem go ze swoimi psami, Reksiem i Czarkiem, w styczniu tego roku. Planowałem, że odwiedzę to […]
San w śnieżnej szacie ( 28.01.2021r.). Na „białe prerie” Tworylnego wybrałem się wzdłuż Sanu starą bojkowską drogą od Studennego, pnącą się w […]
W „lany poniedziałek” zachodzące słońce przebiło się na chwilę przez chmury serwując ładny widok z Polańczyka na Zawóz oraz na połoninę Caryńską […]