Wczorajszy ( 10.06.2022) wilk był daleko i wlókł jakąś głowę. Chyba zabitego jelonka znalezionego w trawie. Dość szybko przemierzył łąkę i zniknął w zakrzaczonym parowie. Niedźwiedź za to był blisko, tuż obok i był niespodzianką. Miałem zamiar iść na łąkę po drugiej stronie doliny , gdzie pojawił się wilk , […]
NIEDŹWIEDZIE
Miałem kilka dni temu mini paradę niedźwiedzi. Pojawiło się ich kilka w tej samej okolicy. w okresie półtorej godziny. Takiej sytuacji w swoich wędrówkach po Bieszczadach do tej pory nie miałem. Jedna para, dwa samotne niedźwiedzie i jedna samotna samica ( jeszcze samotna, bo dwa samce krążyły w okolicy, więc […]
Orliki i dwa niedźwiedzie. Poszedłem oglądać orlika i się udało, ale nie tylko on sprawił mi przyjemność. Tuż przed zachodem słońca wypatrzyłem niedźwiedzia, a potem na zupełnie innej łące , już po zachodzie niedźwiedzicę. Mniejsza była i trochę innego umaszczenia sierści. Obydwa niedźwiedzie były daleko. Samiec pokazał się dosłownie na […]
Żbik, dwa wilki i niedźwiedź na jednej z łąk pod Otrytem. W czasie krótszym niż godzina i prawie w tym samym miejscu. Często tu nie zaglądałem tego roku. Ostatnio byłem w tej okolicy wiosną. Ładne miejsce do spacerów,szczególnie teraz jesienią. Po nieistniejącej miejscowości ciężko jest dopatrzyć się śladów. Są stare […]
Gdy trzy dni wcześniej byłem w górnej części doliny, tuż pod Bukowiną, wieczór był piękny i pogodny, ale zwierzęta nie dopisały. Jeden myszołów i pojedyncze łanie ze swoimi jelonkami to jedyne co mogłem zobaczyć z daleka. Wczoraj wieczór w tej samej bieszczadzkiej dolinie był pochmurny, pokropiło nawet trochę w czasie […]
Niedźwiedź pojawił się na łące tylko na króciutko, daleko i późnym wieczorem. Wyszedł z lasu, przemaszerował skrajem łąki około kilkanaście metrów i znikł z powrotem w wieczornych ciemnościach lasu. Niemniej, nawet takie „ubogie” spotkanie dużego niedźwiedzia daje lepszego kopa niż szatańska kawa. Mam szczęście do spotkań niedźwiedzi tego roku. Pięć […]
„Bieszczadzka przygoda” 15 czerwca. Gdy po ponad trzech kilometrach marszu usiadłem w upatrzonym miejscu nic nie zapowiadało większej bieszczadzkiej przygody. Nie miałem iść ochoty dalej w „teoretycznie” lepsze miejsce do obserwacji. Zbliżał się zachód. Tylko połowa stromej łąki po drugiej stronie potoku była jeszcze oświetlona słońcem. W pobliżu na drzewie […]
Niedźwiedź,tumak, bóbr, kukułka,dzięcioł . W planie miałem tylko bliski i niedługi wypad z psami do żeremi bobrowej. Do bobrowiska miałem tylko około półtora kilometra z samochodu. Gdy podchodziłem do niego zobaczyłem bobra na brzegu. Żerował na trawie. Bez problemu dotarłem bliżej. Był odwrócony plecami i zajęty tym co robi. Do […]
Niedźwiedzie amory i chmara jeleni. We wczorajsze popołudnie ( 15.05.2021r.) wybrałem się z nadzieją, że spotkam niedźwiedzicę w rui , a z nią niedźwiedzia. W maju niedźwiedzice mają ruję. Udało mi się. Spostrzegłem je, gdy wracałem z wędrówki. Późno wieczorem już było. Wcześniej wykryłem chmarę jeleni i jej poświęciłem całe […]
Bieszczadzkie safari na majówce 2021. Oczywiście bezkrwawe, tylko z aparatem fotograficznym w ręce. Tak udanej majówki jeszcze nie miałem: pierwszego maja udane „polowanie” na orlika krzykliwego, drugiego maja duża chmara jeleni i piękny kolorowy zachód uwiecznione na zdjęciach, a trzeciego olbrzymi zastrzyk adrenaliny po „upolowaniu” niedźwiedziej rodzinki. Trzeci maj był […]
Tropy niedźwiedzi i jenota. Na wyżej położonych , śródleśnych łąkach w Bieszczadach zalega jeszcze częściowo śnieg. Wiosna 2021 już . Na jednej z nich, dużej łące, natknąłem się na tropy i ślady kilku niedźwiedzi. Na pewno jednego dużego samca ( zdjęcie z Reksem), samicy z młodym niedźwiadkiem ( podwójny trop […]
Dziś ( 28 luty 2016r.) o godz. 16.00 miałem bardzo ekscytujące spotkanie. Nie było planowane, nie umawiałem się. Spotkałem cztery niedźwiedzie. W tych okolicach w ubiegłym roku takie spotkanie niedźwiedzia z jednym grzybiarzem zakończyło się w szpitalu. Oczywiście nie dla niedźwiedzia tylko dla zbieracza grzybów. Całą niedziela tylko w domu […]
Bieszczadzka majowa sobota. Niedźwiedzie, martwy młodziutki lisek ( chyba lisek), resztki zagryzionego byka jelenia, lisy, sarna. Jak na jedno późne sobotnie popołudnie to mnóstwo wrażeń. Szczególnie emocję towarzyszyły mi najpierw przy skrytym podejściu do lisa , a po zachodzie słońca podejście blisko niedźwiedzicy, którą wcześniej dostrzegłem i obserwowałem z daleka. […]
Bieszczadzkie safari. Tak mogę nazwać wczorajszą wędrówkę doliną i jej wzórzami ( 05.03.2020). Niedźwiedź, wilk, dwie chmary łani, myszołowy nad głową i sarny w czasie powrotnej drogi. Wybrałem się w to samo miejsce , gdzie dwa dni wcześniej spotkałem trzy wilki. Przy podejściu napotkałem pierwszą chmarę jeleni,której zrobiłem trochę zdjęć.Miejsce […]