Żubry i żbik. Ruja u saren. Wszystko niedaleko zbiornika wodnego. Akwen jest nowy. Wcześniej, niczym został napełniony wodą ( w tym roku ), żubry zaglądały tu nie raz. W wilgotnej dolince zawsze długo trzymały się soczyste rośliny i błotniste bajorka do kąpieli, wczesną wiosną trawa szybko zieleniła się. Kilka dni […]
SARNY
Sarna w trawie. Półtora miesiąca temu wypatrzyłem w trawie młodego jelonka. Tym razem w trawie przyczaiła się sarna. Nie zauważyłbym jej, gdyby nie to, że zaniepokojona przemieściła się w trawie dwa metry dalej. Nawet po tym miałem problem dostrzec ją ponownie, mimo bliskiej odległości. Przyległa do ziemi i próbowała przeczekać […]
Pogoda w piątek przed ostatnim weekendem kwietnia była niepewna, więc wyskoczyłem tylko w najbliższą dolinę. Cały weekend była kiepska. Osiem kilometrów samochodem. Już w trakcie jazdy zaczęło kropić, ale skoro się wybrałem postanowiłem pójść przynajmniej do górnej części doliny. Od tej części zawsze zaczynam wędrówkę. Kropienie zamieniło się w mżawkę. […]
Zamiast zdjęć kozła, krótki filmik i napotkana (minuty i sto metrów wcześniej ) chmara jeleni pod lasem na skraju łąki. Widok i obserwacja grupy pięknych rogaczy zawsze sprawia wrażenie. Tym razem odbyła się nawet krótka, niegroźna bijatyka między dwoma z nich. Nie one jednak były sprawcami najbardziej dziwnego i interesującego […]
Puszczyk, który usiadł kilka metrów obok mnie był dla mnie całkowitym zaskoczeniem. W domu dopatrywałem się na zdjęciu, zoomując je na komputerze , mojego odbicia w oczach sowy. Było wczesne popołudnie kilka dni temu. Ze skąpanej słońcem łąki wszedłem w głęboki leśny jar ze strumieniem. Od niego pną się stromo […]
Żbik, dwa wilki i niedźwiedź na jednej z łąk pod Otrytem. W czasie krótszym niż godzina i prawie w tym samym miejscu. Często tu nie zaglądałem tego roku. Ostatnio byłem w tej okolicy wiosną. Ładne miejsce do spacerów,szczególnie teraz jesienią. Po nieistniejącej miejscowości ciężko jest dopatrzyć się śladów. Są stare […]
Gdy trzy dni wcześniej byłem w górnej części doliny, tuż pod Bukowiną, wieczór był piękny i pogodny, ale zwierzęta nie dopisały. Jeden myszołów i pojedyncze łanie ze swoimi jelonkami to jedyne co mogłem zobaczyć z daleka. Wczoraj wieczór w tej samej bieszczadzkiej dolinie był pochmurny, pokropiło nawet trochę w czasie […]
Łanie i jelonki (18.08.2021). Dwa miesiące temu jelonki były malutkie i urocze jak każde małe dziecko. Teraz już tylko trochę są mniejsze od łań. Weszły w wiek młodzieńczy, ale uroda pozostała. Różnią się nie tylko mniejszym wzrostem. Ich ciało pokrywają liczne jasne plamy i ta cecha rzuca się najbardziej w […]
Trzmielojad. Rzadki ptak w Bieszczadach wielkości myszołowa. Gatunek objęty jest w Polsce ochroną ścisłą. W Bieszczadach obserwowałem ptaka po raz pierwszy i z dość bliska. Ściślej parę ptaków. Udało mi się wykonać nawet serię zdjęć. Trzmielojad jest pod względem składu pokarmu gatunkiem wyjątkowym. Żywi się głównie larwami owadów społecznych: os, […]
Borsuk, sarny, młody lisek i dzięcioł zielonosiwy. Wczoraj (7 czerwca 2021r.) pojechałem na wieczorny spacer z psami, aby zobaczyć jelenie. Któryś raz z kolei przekonałem się ,że nie zawsze tam ,gdzie jakiś gatunek zwierząt licznie występuje musi się go spotkać. Jeleni nie było, za wyjątkiem jednej samotnej łani na odległej […]
Małe jelonki z mamusiami i „ciociami”. Akurat taki okres w Bieszczadach jest, że dumne mamy wyprowadzają malutkie jelonki na bieszczadzkie, zielone morza górskich łąk. ( 06.06.2021r.) .Na krótko wyprowadzają swoje potomstwo na otwarte przestrzenie w poszukiwaniu zielonych przysmaków. Wolą bardziej skryte życie w tym czasie. Młode jelonki są bardzo zdyscyplinowane […]
Długi czerwcowy weekend 2021. Na wędrówce, nie tylko z psami. Piotrka, serdecznego Kolegę, którego znam od czasów zawodowej służby wojskowej, wziąłem do jednej z dolin w których można spotkać żubry i bobry. Piotrek ponownie ze swoją żoną i znajomymi zawitał u mnie w Willi Esculap. W tamtym roku wyprawa w […]
Pasły się na górskim lotnisku szybowcowym. ( 23.04.2021r.). Tu była najbardziej zielona trawa. Starej trawy nie było wiele, bo systematycznie była wykaszana na lądowisku. Tegoroczna strzeliła do góry. Do żubrów dołączyła sarna. Wyniosły się dopiero wtedy,gdy uruchomiono silnik awionetki.
W Bieszczadach wczesną wiosną czasem jest prawie tak jak na Równinach Serengeti. Roi się od jeleni na jednej łące. Gdy dwunastego kwietnia późnym popołudniem wybrałem się na wędrówkę z psami po kompleksie górskich łąk byłem pewien, że jelenie spotkam. Wiał silny wiatr, świeciło słońce , wiedziałem gdzie mogę je spotkać […]
Pełnia księżyca, wycie wilków, lis i sarenki. W dolinie do której udałem się późnym popołudniem w niedzielę mam szczęście do lisów. Dolina biegnąca wzdłuż potoku Ruchlin, który wpada do Hoczewki. Ustawiona jest z grubsza na kierunku wschód- zachód. Prawie siedem kilometrów długa i nie zamieszkała. Wiatry wieją najczęściej z zachodu […]
Jelenie w zamieci śnieżnej. W marcu zgodnie z przysłowiem o pogodzie „w marcu jak w garncu”. Tego dnia wędrówki z psami (19 marca) były momentami błyski słońca na zaciągniętym niebie , a na koniec dnia śnieżna zamieć, która z powrotem zabieliła nasłonecznione i wolne od śniegu, południowe zbocza łąk. Zaraz […]
Mocno wiał wiatr w sobotę w połowie marca 2021r. ( co widać i słychać na załączonych filmikach). Trznadle, które siedziały na drzewie koło myśliwskiej ambony w ogóle nie uciekły, bo za słabe czuły się na podmuchy wiatru. W pobliżu spod wytopionego śniegu pojawił się owies rozsypany przez myśliwych, więc nie […]
Tabun koni wiele kilometrów od rodzinnej zagrody na terenie wysiedlonej po II WŚ wioski w dolinie Sanu. Radzą sobie dzielnie same. Wykorzystały baloty siana wyłożone dla żubrów. Bieszczady, Tworylne.
San w śnieżnej szacie ( 28.01.2021r.). Na „białe prerie” Tworylnego wybrałem się wzdłuż Sanu starą bojkowską drogą od Studennego, pnącą się w górę rzeki obok jej zakoli. Normalnie na tej najczęściej błotnistej, zarastającej drzewami i roślinnością drodze spotyka się wydeptane ślady butów oraz pojedynczych turystów unikających tłoku połonin. Czasem nikogo. […]
Ostatnia niedziela 2020r. ze zwierzyna płową. Słoneczna była więc skusiła mnie na wędrówkę. Tylko kilka stopni poniżej zera, ale w słońcu ciepło. Jelenie dostrzegłem sześć razy. Nie było łatwo je wypatrzyć. Na łąki wychodzą ostrożnie, bojaźliwie. W lesie zlewały się z drzewami. W okolicy grasuje wataha wilków, więc stąd ta […]
Koło domu czasem z rana pojawiają się sarenki, ale wczesnym popołudniem rzadko. Dwa dni temu taka jedna zabłąkała się około czternastej. Z okazji skorzystałem i z balkonu porobiłem jej zdjęcia. Trochę później , bo po szesnastej wybrałem się na Żernicę. Stęskniłem się za widokiem jakiegoś żubra. W ulubionym miejscu, moim […]
Żubry wyszły wczoraj ( 22 lipca 2020r.) tuż przed zachodem słońca. Pojawiły się wysoko w zacienionej części doliny na łące porośniętej licznymi kępami drzew. Trochę dalej oraz trochę wyżej łąki kończą się lasem i schodzą w obniżenie Mchwy oraz Baligrodu. Żubry należą więc do baligrodzkiego stada. Dostrzegłem je z daleka. […]
Fotopolowanie 10 lipca 2020r. Obżerający się bóbr, szczygły żerujące na ostrożniu ( ostrożeń polny), sarenka w zachodzącym słońcu , a już po zachodzie liniejący lis. W wysokiej trawie prawie wdepnąłem na pozostałości wilczej uczty. Gdy zatrzymałem się przy czaszce z pogryzionym porożem poczułem ” aromat potrawy”.