W tamtym roku rykowisko zaczęło się około siódmego września. Aby nie przegapić jego początku w tym roku dokonałem dzisiaj małego rekonensansu zeszłorocznego miejsca. Niestety nie spotkałem ani jednego jelenia. Śladów mało. Po pięciu kilometrach włóczęgi postanowiłem zaczaić się w jednym miejscu, zjeść kanapki i zaczekać aż do zachodu słońca. Okolica […]
BORSUK
1 posta