Bieszczady – piękno przyrody dla naszych gości

RODZINKA ŻUBRÓW

Stadko żubrów. Cztery żubrzyce i trójka żubrzątek. Jedna z krów podeszła niedaleko mnie. Długo stała, patrzyła i węszyła. W pewnym momencie zaniepokojona ( widokiem ?, zapachem ?) ruszyła galopem dołączyć do pozostałej szóstki. Dobrze, że nie w moim kierunku. Rozpędzona masa mięsa robi wrażenie i budzi strach. Dla pewności spojrzałem za siebie ,aby sprawdzić ,czy drzewo stojące za mną nie jest zbyt daleko. Pozostałe żubry widząc pędzącą żubrzycę rozpoczęły bieg w kierunku lasu. Samotna krowa dołączyła do nich i wtedy, jako to troskliwe matki, wzięły młode żubry w środek. Przebiegły tylko kilkadziesiąt metrów w kierunku lasu. Gdy stwierdziły , że nic im nie grozi przeszły do marszu. Już po zachodzie słońca w innym miejscu wypatrzyłem dwa żubry na skraju łąki. Dobierały się do zgromadzonych zeszłego roku balotów siana. Duży śnieg i trudniejszy dostęp do pokarmu spowodował, że byki nie czekały na leśniczego, aby im rozpakował baloty, ale same wzięły sprawę w swoje rogi,paszcze i racice.