Wiosenne rozmaitości w bieszczadzkiej dolinie. Wśród czworonogów oraz ptactwa słychać i widać ożywienie. Szczególnie wieczorem, gdy wiatr cichnie, albo go nie ma, ptasi harmider jest głośny i przyjemny dla ucha. Liści na drzewach, ani trawy na łąkach jeszcze nie ma, więc łatwiej jest wypatrzyć awifaunę. W tym samym miejscu co […]
JELENIE
Jelenie w zamieci śnieżnej. W marcu zgodnie z przysłowiem o pogodzie „w marcu jak w garncu”. Tego dnia wędrówki z psami (19 marca) były momentami błyski słońca na zaciągniętym niebie , a na koniec dnia śnieżna zamieć, która z powrotem zabieliła nasłonecznione i wolne od śniegu, południowe zbocza łąk. Zaraz […]
Mocno wiał wiatr w sobotę w połowie marca 2021r. ( co widać i słychać na załączonych filmikach). Trznadle, które siedziały na drzewie koło myśliwskiej ambony w ogóle nie uciekły, bo za słabe czuły się na podmuchy wiatru. W pobliżu spod wytopionego śniegu pojawił się owies rozsypany przez myśliwych, więc nie […]
Bieszczadzkie podrygi nadchodzącej wiosny. Bardzo słoneczne i ciepłe były dni na początku mijającego tygodnia. Szybko topniał śnieg w niższych i nasłonecznionych partiach Bieszczad. Naokoło głośno szumiały potoki i potoczki pełne wód spływających z gór . Czternaście stopni w ciepła zrobiło swoje. Ale nawet w tych niższych partiach gór na północnych […]
NA BIAŁYCH ŁĄKACH BIESZCZAD. Czasem w czasie bieszczadzkich wędrówek najpierw zwierzęta wyczuję nosem, potem usłyszę, a dopiero na końcu zobaczę i to nie zawsze. Tak mniej więcej to się ułożyło w niedzielę z chmarą dorodnych łani wśród , których było kilka jednorocznych jeleni, zwanych w gwarze badylakami lub szpicakami. Ale […]
Jeleń, sójka, strzyżyk, drozd śpiewak, piknik w skałkach. Zimowa sceneria w słoneczną pogodę nie pozwoliła mi wysiedzieć w domu. Miałem zamiar spędzić popołudnie na wypoczynku. Czułem w nogach śnieżne kilometry z dnia poprzedniego. Wytrzymałem jednak tylko do późnego popołudnia. Wsiadłem w samochód i pojechałem na koniec drogi przed potokiem , […]
W zimie często słońca nie ma, bo schowane jest za ołowianym niebem, ale z samochodu na małej bieszczadzkiej pętli ( lub wiaty przy drodze) można podziwiać przyjemne widoki. Otryt styka się z niebem i chmurami. Na jego zboczach widać jak mróz kąsa od góry. Niżej w dolinach ,gdzie śniegu mniej […]
Bieszczadzka chmara i bieszczadzki tabun 11 stycznia 2021r.. Jelenie , nawet jeśli to duża chmara trudno jest dostrzec wśród drzew i krzaków, ale gdy ruszą….(filmik). Chmara była duża, kilkadziesiąt jeleni. Niedaleko na łące naliczyłem czterdzieści jeden owalnych śladów odciśniętych w śniegu. To miejsce, gdzie wcześniejszej nocy odpoczywały. Niedaleko, kilkaset metrów […]
„Polowanie” ( 09.01.21). W tym dniu spotkałem dużą chmarę jeleni i dużo tropów wilków. Następnego dnia byłem w tym samym rejonie. Dla wilków wszystko zakończyło się dobrze. Dla jednej łani nie. Z daleka zobaczyłem krążące kruki i myszołowy. Na ich widok wiedziałem czego mogę się spodziewać ( ostatnie zdjęcia).
Siódmego stycznia 2021r. ponownie zabieliło bieszczadzkie doliny, więc wybrałem się następnego dnia z psami „czytać” tropy na świeżym śniegu. Tropów było mało , ale spotkanie niewielkiej chmary jeleni nagrodziło trud łażenia po bezdrożach. Już po zachodzie słońca, w drodze powrotnej do samochodu, zauważyłem orła, który lecąc nisko nad doliną wracał […]
Ostatnia niedziela 2020r. ze zwierzyna płową. Słoneczna była więc skusiła mnie na wędrówkę. Tylko kilka stopni poniżej zera, ale w słońcu ciepło. Jelenie dostrzegłem sześć razy. Nie było łatwo je wypatrzyć. Na łąki wychodzą ostrożnie, bojaźliwie. W lesie zlewały się z drzewami. W okolicy grasuje wataha wilków, więc stąd ta […]
Bieszczadzkie konie i jelenie na jednej łące. Konie żyją wolno, półdziko. To „emeryci”. Nie są używane nawet pod siodło. Nie oddane zostaną do rzeźni. Swoje ostatnie lata spędzą na górskich łąkach. Od gospodarstwa oddalają się najwyżej kilka kilometrów. Z wilkami sobie radzą. W okolicy poluje wataha, ale konie nie są […]
Szesnastak ze złamanym oczniakiem na prawej tykwie poroża. Od końca rykowiska 2020r. minęło już trochę czasu. W walkach o łanie musiał ułamać odnogę poroża.Pojawił się pod zdziczałą jabłonią w bieszczadzkiej niezamieszkałej dolinie. Blisko podszedł. Dużo jabłek nie zjadł. Nie wiem, czy wyczuł mój lub moich psów zapach, czy może usłyszał […]
Wczoraj w niedzielę po południu zrobiła się ładna pogoda w Bieszczadach. Oczywiście w tak ładną pogodę trudno nie udać się na miejsce rykowiska. U jeleni buzuje testosteron. U mnie ? Endorfiny hormon szczęścia. Jestem tak samo ogłupiały przez ten hormon jak jelenie przez swój. I uzależniony. To chyba rykowiskowe uzależnienie. […]
Wilki, jelenie i dwa bieliki na rykowisku w dniu dzisiejszym ( 3 października). Gdy wcześnie rano wyjechałem z domu noc rozjaśniał księżyc. Dopiero na rykowisku okazało się , że słonecznego dnia raczej nie będzie. Na szczęście było ciepło i bez deszczu. Na początku marszu myślałem, że to już koniec rykowiska. […]
Piękno bieszczadzkiego rykowiska i ….scenariusz na następną część „Watahy”, ale o tym drugim na końcu opisu. Wczoraj ( 28 września) pierwszy raz byłem rano na rykowisku. Warto było. Wstałem po czwartej. Przed piątą ruszyłem z samochodu do wyznaczonego celu piechotą. Bezksiężycowe rozgwieżdżone niebo na bezludziu, przeorane wyraźnym pasmem drogi mlecznej […]
Byk 14-stak . Na jednej tyce siedem odnóg. Pomnożone przez dwa daje nazwę „czternastak”. Odnogi to od góry :korona, opierak , nadoczniak i oczniak Wysmarowany błotem wygląda jak spiżowy pomnik i jest piękny jak rzeźba na pomniku.
Jeleń „naoliwiony” błotem i upiekszony po błotnych zabiegach poszedł dalej walczyć o łanie. Rykowisko 2020-Zdjęcia z pierwszego wieczoru kalendarzowej jesieni.
Samotna łania, byk i trzy łanie wyszły na śródleśną łąkę w ostatni wieczór kalendarzowego lata. Najpierw pojawiła się łania ostrożnie przemierzając odkryty teren. Gdy była już na środku łąki przestraszyła się i uciekła w kierunku lasu z którego przyszła. Wystraszył ją jeleń. Samo ryczenie wielkiego efektu na niej nie sprawiało. […]
Wczoraj na rykowisku dopisało mi szczęście. Leżący rogacz ze swoim haremem łań, bielik, trzy młode jelenie w różnych miejscach doliny i łania złożyły się na nie. Na bielika natknąłem się na początku doliny. Zatoczył trzy kręgi nad moją głową niepokojony przez kruki. Krążących kruków było dużo. Dokuczały bielikowi , ale […]
POCZĄTEK RYKOWISKA 2020. Jelenie w mojej ulubionej “rykowiskowej” dolinie zaczęły ryczeć w niedzielę.Dokładnie tydzień później niż w ubiegłym roku. Najpierw odezwał się jeden na skalistej grzędzie zalesionej góry, a potem drugi w dolinie do której przylegała łąka na której siadłem pod lasem z psami. Na drugi dzień ryczało ich już […]
Kiedy po trzech dniach po spotkaniu wilka z kawałkiem nogi taszczonej do głębokiego jaru wybrałem się w tą samą dolinę posłuchać zjawiskowego ryczenia byków, nie spodziewałem się, że spotkam tego wilka ponownie. Tym razem to były trochę inne okoliczności. Zaraz po dojściu w moje ulubione miejsce dostrzegłem jelenia gryzącego pod […]
Jelenie , tumak, lisek, myszołów i szerszenie.W ostatni dzień lata na rykowisku miałem szczęście zobaczyć aż tyle. Byk wyszedł tuż koło mnie po zacienionej stronie doliny. Za moimi plecami w lesie co jakiś czas słyszałem trzaskanie gałęzi i jego potężny ryk. Czułem , że wyjdzie. Wyszła najpierw jedna , a […]
Łania, przemykający przez trawy lisek z kawłkiem mięsa w paszczy, gąsiorek z owadem w dziobie i pokląskwa ( Fotopolowanie 09.07.2020r.)
Trzy wilki , łanie w lesie , raniuszki, jelenie. To rezultat dzisiejszego ( 2020.03.03) łazikowania po bieszczadzkiej dolinie i okalających ją górach. Na wilki natknąłem się w samo południe. Byłem po drugiej stronie doliny na skraju chaszczy, gdy zauważyłem , że coś wychodzi z lasu po przeciwnej stronie potoku. W […]