Szesnastak ze złamanym oczniakiem na prawej tykwie poroża. Od końca rykowiska 2020r. minęło już trochę czasu. W walkach o łanie musiał ułamać odnogę poroża.Pojawił się pod zdziczałą jabłonią w bieszczadzkiej niezamieszkałej dolinie. Blisko podszedł. Dużo jabłek nie zjadł. Nie wiem, czy wyczuł mój lub moich psów zapach, czy może usłyszał […]
Zwierzęta Bieszczad
Wczoraj w niedzielę po południu zrobiła się ładna pogoda w Bieszczadach. Oczywiście w tak ładną pogodę trudno nie udać się na miejsce rykowiska. U jeleni buzuje testosteron. U mnie ? Endorfiny hormon szczęścia. Jestem tak samo ogłupiały przez ten hormon jak jelenie przez swój. I uzależniony. To chyba rykowiskowe uzależnienie. […]
Wilki, jelenie i dwa bieliki na rykowisku w dniu dzisiejszym ( 3 października). Gdy wcześnie rano wyjechałem z domu noc rozjaśniał księżyc. Dopiero na rykowisku okazało się , że słonecznego dnia raczej nie będzie. Na szczęście było ciepło i bez deszczu. Na początku marszu myślałem, że to już koniec rykowiska. […]
Piękno bieszczadzkiego rykowiska i ….scenariusz na następną część „Watahy”, ale o tym drugim na końcu opisu. Wczoraj ( 28 września) pierwszy raz byłem rano na rykowisku. Warto było. Wstałem po czwartej. Przed piątą ruszyłem z samochodu do wyznaczonego celu piechotą. Bezksiężycowe rozgwieżdżone niebo na bezludziu, przeorane wyraźnym pasmem drogi mlecznej […]
Byk 14-stak . Na jednej tyce siedem odnóg. Pomnożone przez dwa daje nazwę „czternastak”. Odnogi to od góry :korona, opierak , nadoczniak i oczniak Wysmarowany błotem wygląda jak spiżowy pomnik i jest piękny jak rzeźba na pomniku.
Jeleń „naoliwiony” błotem i upiekszony po błotnych zabiegach poszedł dalej walczyć o łanie. Rykowisko 2020-Zdjęcia z pierwszego wieczoru kalendarzowej jesieni.
Samotna łania, byk i trzy łanie wyszły na śródleśną łąkę w ostatni wieczór kalendarzowego lata. Najpierw pojawiła się łania ostrożnie przemierzając odkryty teren. Gdy była już na środku łąki przestraszyła się i uciekła w kierunku lasu z którego przyszła. Wystraszył ją jeleń. Samo ryczenie wielkiego efektu na niej nie sprawiało. […]
Wczoraj na rykowisku dopisało mi szczęście. Leżący rogacz ze swoim haremem łań, bielik, trzy młode jelenie w różnych miejscach doliny i łania złożyły się na nie. Na bielika natknąłem się na początku doliny. Zatoczył trzy kręgi nad moją głową niepokojony przez kruki. Krążących kruków było dużo. Dokuczały bielikowi , ale […]
POCZĄTEK RYKOWISKA 2020. Jelenie w mojej ulubionej “rykowiskowej” dolinie zaczęły ryczeć w niedzielę.Dokładnie tydzień później niż w ubiegłym roku. Najpierw odezwał się jeden na skalistej grzędzie zalesionej góry, a potem drugi w dolinie do której przylegała łąka na której siadłem pod lasem z psami. Na drugi dzień ryczało ich już […]
W tamtym roku rykowisko zaczęło się około siódmego września. Aby nie przegapić jego początku w tym roku dokonałem dzisiaj małego rekonensansu zeszłorocznego miejsca. Niestety nie spotkałem ani jednego jelenia. Śladów mało. Po pięciu kilometrach włóczęgi postanowiłem zaczaić się w jednym miejscu, zjeść kanapki i zaczekać aż do zachodu słońca. Okolica […]
W dużych stadach żubrów , jakie w ostatnim tygodniu obserwowałem, zawsze znalazły się młode byczki skore do pojedynków. To nie były jeszcze prawdziwe walki dorosłych byków w których siła i masa łamie rogi, ale zabawa i markowana walka przygotowująca kawalerów do prawdziwych pojedynków w przyszłości. Stare byki znając swą bojową […]
Czterdzieści siedem dużych i małych żubrów naliczyłem na pierwszym zdjęciu. Gdy trzy dni temu spotkałem to samo stado liczące wtedy trzydzieści siedem sztuk byków, krów i cieląt to wydawało mi się, że w tym rejonie większego stada nie spotkam. To samo stado tylko teraz w całości ( chyba) . Szedłem […]
Gdy wczesną wiosną obserwowałem w tej okolicy dwadzieścia cztery żubry myślałem, że to dużo. Tak myślałem do wczoraj. Wczoraj miałem szczęście spotkać trzydzieści siedem żubrów, żubrzyc i żubrzątek. Zobaczyłem stado z daleka jak wychodzi z lasu na łąkę. Zbliżała się 18.40. Z odległości ponad kilometra , oddzielony dwoma dolinami i […]
Koło domu czasem z rana pojawiają się sarenki, ale wczesnym popołudniem rzadko. Dwa dni temu taka jedna zabłąkała się około czternastej. Z okazji skorzystałem i z balkonu porobiłem jej zdjęcia. Trochę później , bo po szesnastej wybrałem się na Żernicę. Stęskniłem się za widokiem jakiegoś żubra. W ulubionym miejscu, moim […]
Polecam na późnopopołudniowy lub wieczorny spacer fragment starorzecza Sanu między zaporą, a skałkami myczkowieckimi. Trud przedzierania się przez chaszcze wynagrodzą obserwacje ptactwa wodnego i ryb oraz uroki położonych przy brzegu gospodarstw. Zimna, krystalicznie czysta i niegłęboka woda w tej okolicy daje możliwość bezpiecznego schłodzenia się w upalny dzień lata.
W lecie samice żubrów tworzą stada z młodymi cielakami, a byki trzymają się własnego towarzystwa. Wczoraj miałem szczęście przez czterdzieści minut obserwować nieduże stado byków. Dwa dni temu ( 22 lipca 2020- moja fotorelacja) spotkałem kilkaset metrów wyżej stado samic z cielakami. Tym razem pod obiektyw weszły mi byki. Na […]
Żubry wyszły wczoraj ( 22 lipca 2020r.) tuż przed zachodem słońca. Pojawiły się wysoko w zacienionej części doliny na łące porośniętej licznymi kępami drzew. Trochę dalej oraz trochę wyżej łąki kończą się lasem i schodzą w obniżenie Mchwy oraz Baligrodu. Żubry należą więc do baligrodzkiego stada. Dostrzegłem je z daleka. […]
Dziś ( 28 luty 2016r.) o godz. 16.00 miałem bardzo ekscytujące spotkanie. Nie było planowane, nie umawiałem się. Spotkałem cztery niedźwiedzie. W tych okolicach w ubiegłym roku takie spotkanie niedźwiedzia z jednym grzybiarzem zakończyło się w szpitalu. Oczywiście nie dla niedźwiedzia tylko dla zbieracza grzybów. Całą niedziela tylko w domu […]
Dolina Sanu. Wczoraj w wodach Sanu wydry i moje „cztery litery” zanurzone w nurcie rzeki w trakcie jej przekraczania, a dzisiaj żubry. Po wielogodzinnej wędrówce miałem już tylko dziesięć minut marszu do samochodu.Nie myślałem, że takim efektownym przeżyciem zakończę wędrówkę.Pojawiły się niespodziewanie w najlepszym dla mnie miejscu. Ponad pół godziny […]
Kiedy po trzech dniach po spotkaniu wilka z kawałkiem nogi taszczonej do głębokiego jaru wybrałem się w tą samą dolinę posłuchać zjawiskowego ryczenia byków, nie spodziewałem się, że spotkam tego wilka ponownie. Tym razem to były trochę inne okoliczności. Zaraz po dojściu w moje ulubione miejsce dostrzegłem jelenia gryzącego pod […]
Jelenie , tumak, lisek, myszołów i szerszenie.W ostatni dzień lata na rykowisku miałem szczęście zobaczyć aż tyle. Byk wyszedł tuż koło mnie po zacienionej stronie doliny. Za moimi plecami w lesie co jakiś czas słyszałem trzaskanie gałęzi i jego potężny ryk. Czułem , że wyjdzie. Wyszła najpierw jedna , a […]
Fotopolowanie 10 lipca 2020r. Obżerający się bóbr, szczygły żerujące na ostrożniu ( ostrożeń polny), sarenka w zachodzącym słońcu , a już po zachodzie liniejący lis. W wysokiej trawie prawie wdepnąłem na pozostałości wilczej uczty. Gdy zatrzymałem się przy czaszce z pogryzionym porożem poczułem ” aromat potrawy”.
Łania, przemykający przez trawy lisek z kawłkiem mięsa w paszczy, gąsiorek z owadem w dziobie i pokląskwa ( Fotopolowanie 09.07.2020r.)
Wielka Sobota 2020r. była dla mnie wielka. Zdjęcia żbika, pary czapli białych i na koniec wilka obżerającego jakieś resztki z rozwleczonego truchła jelenia. Dotychczas nie udało mi się wykonać zdjęć żbika mimo kilkukrotnych spotkań tego dzikiego kota. Za szybki był , albo za ciemno było na robienie zdjęć.Czaple białe też […]
Dolina Sanu. Dzięki łagodnej zimie wydry i pluszcze mają się w Sanie dobrze. W czasie dzisiejszej ( 2020.01.14) wędrówki udało mi się podejrzeć wydry ( pływały cztery w jednym miejscu), pluszcze nurkujące w wodzie, dzięcioła białogrzbietego i sikorę czarnogłową. Zwierzyny płowej nie dostrzegłem. Jej tropów mało.Napotkałem tylko kilka pojedynczych świeżych […]
Bieszczadzka majowa sobota. Niedźwiedzie, martwy młodziutki lisek ( chyba lisek), resztki zagryzionego byka jelenia, lisy, sarna. Jak na jedno późne sobotnie popołudnie to mnóstwo wrażeń. Szczególnie emocję towarzyszyły mi najpierw przy skrytym podejściu do lisa , a po zachodzie słońca podejście blisko niedźwiedzicy, którą wcześniej dostrzegłem i obserwowałem z daleka. […]
Trzy wilki , łanie w lesie , raniuszki, jelenie. To rezultat dzisiejszego ( 2020.03.03) łazikowania po bieszczadzkiej dolinie i okalających ją górach. Na wilki natknąłem się w samo południe. Byłem po drugiej stronie doliny na skraju chaszczy, gdy zauważyłem , że coś wychodzi z lasu po przeciwnej stronie potoku. W […]
Bieszczadzkie doliny pełne ptactwa. Orliki, błotniak stawowy, dzięcioł zielonosiwy, dzięciołek, drozd obrożny, myszołowy, pliszki górskie,makolągwa, ślepowron i…przemykający wilk przez górska łąkę to tylko część fruwających i biegających po dolinach zwierzaków spotkanych trzy dni temu. Gdy nie ma jeszcze liści na drzewach to najlepszy czas na obserwację ptaków. Zaraz na początku […]
Bieszczadzkie safari. Tak mogę nazwać wczorajszą wędrówkę doliną i jej wzórzami ( 05.03.2020). Niedźwiedź, wilk, dwie chmary łani, myszołowy nad głową i sarny w czasie powrotnej drogi. Wybrałem się w to samo miejsce , gdzie dwa dni wcześniej spotkałem trzy wilki. Przy podejściu napotkałem pierwszą chmarę jeleni,której zrobiłem trochę zdjęć.Miejsce […]
Żubry i szybki lisek. W dolinie do której często zaglądam , bo najbliższa Polańczyka, mam szczęście do żubrów i lisów. Wczoraj jednak pierwszy raż słyszałem wycie watahy wilków w tej dolinie i to w niewielkiej odległości. Nie widziałem ich , ale wrażenie było większe niż podglądanie pojedynczych wilków. Ciemno już […]